„…pomagam i nie szkodzę, jest największym darem wobec świata”

Zadałam, ważne dla mnie  pytanie, na stronie Wyzwolenia Zwierząt…., a dyskusja, która się w konsekwencji tego pytania rozwinęła, pozytywnie przerosła moje oczekiwania. Fragmenty komentarzy ( w tytule również),  niezwykle świadomej,  młodej osoby,  Pani Isa Firo,  zapisałam  tutaj dla siebie, jako swoisty kodeks…i całkowicie wyczerpującą odpowiedź na moje pytanie, sama nie umiałabym tak wspaniale ująć tematu. . DZIĘKUJĘ ISA FIRO.

 

Kocham spójność wewnętrzną bo od niej się wszystko zaczyna  dlatego powiedzcie mi kochani czy człowiek spójny wewnętrznie, może pozbawić życia istotę, która dodatkowo nie należy do ekosystemu? podwójna zbrodnia! nie wiem jak można tego nie widzieć  albo wspierać taką postawę i mówić, że to jest dobre ….

Pamiętajmy również o tym, że faworyzowanie jednej istoty rodzi marginalizację innych istot……….nie będzie to jedna krowa a kilka sztuk (całe życie kota) + wiąże się to w większości przypadków ze wspieraniem handlu żywym towarem (masowe hodowle, czy inne hodowle) automatycznie jest powiązane z wymieraniem zwierząt żyjących na wolności, obecnie 2/3 gatunków na wolności wymiera poprzez taką postawę……

….dbamy o zmniejszenie liczebności  zwierząt, które nie należą do ekosystemu (nie wspierajmy hodowców zwierząt w ramach naszych możliwości, sterylizacja,  wprowadzanie  małych zmian w odżywianiu, sprawdzanie reakcji na dany produkt itd).  Zadajmy sobie pytanie czy dusza zwierząt różni się od duszy ludzkiej ? Czy godzi się zamordować jednego człowieka aby nakarmić 10 kotów? Obracam sytuację gdyż człowiek z 'łatwością’ mówi o mordzie zwierząt a mnie to przeraża!

Nie jesteśmy automatami do zabijania. To jest program który nam „wczytali” : że trzeba poświęcić czyjeś życie, aby ktoś żył ! Dlatego stworzyli hodowle – niby nie dają nam wyboru. A ja stanowczo mówię NIE. To wszystko jest do zlikwidowania – te kampanie przemocy są do opanowania, wystarczy chcieć zobaczyć gdzie jest problem i powoli odchodzić od tego 'systemu’ Zawsze mamy wybór, a jak nie mamy wyboru to też mamy wybór – nie zabijać. Skoro natura nie może czegoś wyregulować to i tak gramy w przegranej drużynie. Ja jestem po tej innej stronie i wiem że wszystko jest możliwe. Koty mogą zacząć jeść więcej warzywnych porcji. Już samo to że przeszły na mięsną wyjałowioną dietę GMO świadczy o tym że ich 'udomowione’ żołądki nie potrzebują pokarmu natury. Sztuczne, napompowane mięso im służy……………..hmmmm ciekawe. Chyba to jest największym mięsnym oszustwem na które większość ludzi nadal się nabiera, a proceder kwitnie od dłuższego czasu. Ba……..nawet koty dały się nabrać… 

 Uzależniona istota – boska musi mieć opiekuna (a nie kata) Moja postawa w takiej sytuacji jest jednoznaczna : Nie zabijam jednej boskiej istoty aby nakarmić drugą boską istotę. Hodowle powoli przestają istnieć a natura zaczyna zdrowo funkcjonować. Natura nie potrzebuje ludzi katów! zacznijmy zdejmować maski potworów, póki nie jest za późno” 

 ……musimy zobaczyć gdzie jest problem. Aby sterylizować koty, nie wspierać i nie napędzać biznesu z ich hodowlą, uświadamiać ludzi że sytuacja między młotem a kowadłem powstała wyłącznie z winy człowieka. Udomowienie zwierząt jest największą porażką ludzkiego gatunku i jest zaburzeniem równowagi w przyrodzie.”

Kupowanie i wspieranie biznesu z kotkami,  pieskami i innymi, w tym miniaturkami,  jest wielkim okrucieństwem wobec istot,  które aktualnie przebywają w schroniskach….” 

Niestety ludzie nie nadają się na opiekunów, znęcają się nad nimi i nie potrafią zadbać o przysłowiowe 3 spacery w ciągu dnia. Pies zostawiany na całe dnie,  wyje u sąsiada od rana do wieczora i ma uraz psychiczny …….

Przecież każdy wie, że udomowione zwierzę przejmuje pokłady energii od właściciela! nie jesteś właścicielem lwa,  tylko kota! Moja aktualna postawa jest taka : wszystkie drapieżniki, które nie mogą sobie upolować ( a zarazem regulować populacji innych zwierząt w naturze) nie mają racji bytu! dlatego,  że zaburzają równowagę w ekologii! I nie zgadzam się aby krowa była maltretowana i zabijana ludzką ręką dla innego stworzenia!………. to postawa zboczonego,  wypaczonego umysłu chorego cyborga!”

„…POMAGAM I NIE SZKODZĘ, JEST NAJWIĘKSZYM DAREM ŚWIATA” – ISA FIRO.