Bywa, że właśnie na taki obiad mam ochotę i dzisiaj taki mi wystarczył.
Strzępy różnych sałat z sosem a’la winegret + przesmażone pieczarki i tofu.
Sos, to posiekane: szczypior, koperek, cebulka, ogórek świeży, trochę kiszonego, ……i starty ząbek czosnku, sok z cytryny, oliwa, trochę cukru trzcinowego (lubię na słodko), sól, pieprz. Wszystko to energicznie wstrząśnięte w zamkniętym słoiku świetnie doprawiło postrzępione sałaty i pokrojone 3 – 4 morele.
Na wierzch wysypałam przesmażone pieczarki i tofu. Posolone pieczarki wrzuciłam na suchą patelnię i odparowałam, po czym dodałam tłuszczu i dorzuciłam przyprawione kuminem( kmin rzymski), solą, pokrojone w kostkę tofu i całość przesmażyłam lekko rumieniąc.