Drastyczne filmy z rzeźni, nie oglądam ich, bo i bez nich trudno mi ze świadomością, że to się dzieje. wszędzie i w każdej chwili . To prawda, że ludzie ci ludzie przerażają, ale „ten medal” ma drugą stronę. Kupiony w supermarkecie plaster szynki zawsze zawiera właśnie taką lub podobną historię – to czyjeś; strach, rozpacz, niewyobrażalne cierpienie i śmierć. Ponieważ, jak wiadomo, to popyt kształtuje podaż, więc nasza wina jest nie mniejsza. Bulwersuje nas zachowanie pracowników rzeźni, ale czego od nich oczekujemy ? „Humanitarnego”zabijania ?, Współczucia? Żałoby po każdym zwierzęciu? Przecież, to nasi NAJEMNI MORDERCY i jako tacy inni raczej być nie mogą. Wymagamy od najemnego mordercy, żeby kochał naszą WSPÓLNĄ ofiarę?
Nie musimy w tym uczestniczyć, nie musimy należeć do tej ” CYWILIZACJI ŚMIERCI”. Możemy się z niej wyłamać .
Rubens i Snyders Pitagoras zachwalający wegetarianizm.
Nie jest to proste, ale możliwe i wykonalne – przypomina walkę z uzależnieniem, ale naprawdę warto, gwarantuje to Wam konsekwentna weganka ( 5 lat ).