Zupa krem z cukinii z kaszą jaglaną i kotleciki z korzystnych dla zdrowia grzybów shitake z ziemniakami i surówką.
Rano w drodze do pracy wstąpiłam do sklepu po coś do picia i wpadły mi w oko shitake. Wróciłam do domu późno, więc zbyt dużo czasu na obiad nie zamierzałam poświęcać. Od razu wstawiłam garnek z woda na zupę. Zanim woda się zagotowała zdążyłam przesmażyć cebulkę z ząbkiem czosnku, przepłukałam w gorącej wodzie 1/3 szklanki kaszy jaglanej i pokroiłam dwie cukinie – wszystko trafiło do wody z dodatkiem kostki rosołowej warzywnej.
Obrałam ziemniaczki i wstawiłam do ugotowania. W międzyczasie zrobiłam surówkę z tego co miałam w lodówce. Pokroiłam drobno resztkę kapusty pekińskiej i wymieszałam ja z potartą na dużych oczkach jedną marchewką. Na to przygotowałam sos z niecałej połowy jogurtu naturalnego sojowego, który pozostał mi od wczoraj, z dodatkiem drobno pokrojonego ogórka kiszonego, odrobiny zielonego ogórka – też i szczypiorku z pomidorem, który pozostał mi od śniadania.
Shitake umyłam, posoliłam i zrobiłam w panierce ze śmietany sojowej z bułką tartą bezglutenową [ kiedy jej brakuje, używam mąki kukurydzianej] – usmażyłam na oliwie.
Ziemniaki ugotowały się prawie jednocześnie z pożywną, bardzo zdrową i smaczną zupą, którą potraktowałam blenderem i dodałam do niej trochę śmietany sojowej. Zawsze mam w lodówce pokrojoną w słoiku natkę pietruszki i koperek, które dodaję do wszystkiego. Całość zajęła mi około 40 minut.