Profanacja i agresja.

20160717_152449Jan Pospieszalski w ubiegły czwartek w „Warto rozmawiać” phttp://lm.facebook.com/l.php… podjął temat działań homoseksualistów pod hasłem: -„Przekażmy sobie znak pokoju”, o których goście  ( pani K. Godek, panowie Terlikowski i Rowiński ) dużo mówili oceniając intencje ludzi odmiennej orientacji w kontekście agresji i profanacji,,, . Tymczasem w moim odczuciu, to ta – „trójka wzajemnej adoracji”  w agresywny sposób sprofanowała  szczerą wypowiedź pana z pierwszej części programu. Jestem osobą wyłącznie heteroseksualną, nigdy nie odczuwałam i nie odczuwam żadnego zagrożenia dla siebie, ani dla swoich dzieci ze strony homoseksualistów. Cokolwiek ci ludzie robią i o co walczą nie ma wpływu na moje zachowania w sferze intymnej. Homoseksualizm to nie zakaźna choroba, ci co się obawiają przenoszenia „tego wirusa” być może go już posiadają w „pakiecie genetycznym”, co by w jakiejś mierze usprawiedliwiało ich strach i agresję, bo chyba obawiają się samych siebie. Rozumiem ludzi o odmiennych poglądach na ten temat,którzy nie chcieli się z trojgiem gości skonfrontować, nie miało to sensu.